Uwaga
Serwis Wedariusz jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Szablon:Promujemy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wedariusz, słownik
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (zmiana)
m (aktualizacja)
Linia 1: Linia 1:
<!-- Na tej stronie powinno być nie więcej niż 1-3 artykuły. Jak dodajesz nowy artykuł, to usuwaj ostatni z końca. Sprawdź jak wygląda całość Strony głównej po jego wstawieniu, zwłaszcza czy obie kolumny z sekcjami są w miarę podobnej wysokości. Nowy artykuł dodaj także do ARCHIWUM. -->
+
<!-- Na tej stronie powinno być nie więcej niż 1-3 artykuły. Jak dodajesz nowy artykuł, to usuwaj ostatni z końca. Sprawdź jak wygląda całość Strony głównej po jego wstawieniu, zwłaszcza czy obie kolumny z sekcjami są w miarę podobnej wysokości. Nowy artykuł dodaj także do [[Promujemy/archiwum]] -->
 
[[Plik:Okładka fenomen-wielkiej-lechii.jpg|mały|250px|prawo|Okładka "Fenomen Wielkiej Lechii" Tomasza J. Kosińskiego|[https://www.swiatksiazki.pl/fenomen-wielkiej-lechii-6758932-ksiazka.html Opis publikacji na witrynie "Świata Książki"]]]
 
[[Plik:Okładka fenomen-wielkiej-lechii.jpg|mały|250px|prawo|Okładka "Fenomen Wielkiej Lechii" Tomasza J. Kosińskiego|[https://www.swiatksiazki.pl/fenomen-wielkiej-lechii-6758932-ksiazka.html Opis publikacji na witrynie "Świata Książki"]]]
 
[[Tomasz Kosiński|'''Tomasz J. Kosiński''']], zajmujący się dziejami, obyczajami i wierzeniami dawnych Słowian, podjął temat, który w ostatnich latach wzbudza mnóstwo emocji. Chodzi o Wielką Lechię, czyli słowiańskie imperium Lechitów, które według zwolenników tej koncepcji miało obejmować znaczną część Europy w starożytności i wczesnym średniowieczu. Krytycy uznają tę teorię za pseudonaukową, fantazmat lub dosadniej bzdurę czy wręcz „zaplanowaną akcję rosyjskich służb specjalnych, masonerii, satanistów, komunistów lub Żydów”, jak pisali publicyści z kręgów prawicowych. Dla T.J. Kosińskiego jest to jednak „swoisty fenomen, pozytywnie oddziałujący na zainteresowanie Polaków swoją historią i dziedzictwem Słowiańszczyzny”. Autor przedstawia narodziny idei lechickiej w tekstach kronikarzy XII-XIII wieku i jej rozwój w kolejnych stuleciach aż do czasów współczesnych. Przybliża też lechickie motywy w literaturze i sztuce, m.in. w muzyce. Podsumowując, pisze: „czas odkryć Słowiańszczyznę na nowo, w tym także wiedzę o lechickim dziedzictwie”.<br>
 
[[Tomasz Kosiński|'''Tomasz J. Kosiński''']], zajmujący się dziejami, obyczajami i wierzeniami dawnych Słowian, podjął temat, który w ostatnich latach wzbudza mnóstwo emocji. Chodzi o Wielką Lechię, czyli słowiańskie imperium Lechitów, które według zwolenników tej koncepcji miało obejmować znaczną część Europy w starożytności i wczesnym średniowieczu. Krytycy uznają tę teorię za pseudonaukową, fantazmat lub dosadniej bzdurę czy wręcz „zaplanowaną akcję rosyjskich służb specjalnych, masonerii, satanistów, komunistów lub Żydów”, jak pisali publicyści z kręgów prawicowych. Dla T.J. Kosińskiego jest to jednak „swoisty fenomen, pozytywnie oddziałujący na zainteresowanie Polaków swoją historią i dziedzictwem Słowiańszczyzny”. Autor przedstawia narodziny idei lechickiej w tekstach kronikarzy XII-XIII wieku i jej rozwój w kolejnych stuleciach aż do czasów współczesnych. Przybliża też lechickie motywy w literaturze i sztuce, m.in. w muzyce. Podsumowując, pisze: „czas odkryć Słowiańszczyznę na nowo, w tym także wiedzę o lechickim dziedzictwie”.<br>

Wersja z 18:13, 11 sie 2021

Tomasz J. Kosiński, zajmujący się dziejami, obyczajami i wierzeniami dawnych Słowian, podjął temat, który w ostatnich latach wzbudza mnóstwo emocji. Chodzi o Wielką Lechię, czyli słowiańskie imperium Lechitów, które według zwolenników tej koncepcji miało obejmować znaczną część Europy w starożytności i wczesnym średniowieczu. Krytycy uznają tę teorię za pseudonaukową, fantazmat lub dosadniej bzdurę czy wręcz „zaplanowaną akcję rosyjskich służb specjalnych, masonerii, satanistów, komunistów lub Żydów”, jak pisali publicyści z kręgów prawicowych. Dla T.J. Kosińskiego jest to jednak „swoisty fenomen, pozytywnie oddziałujący na zainteresowanie Polaków swoją historią i dziedzictwem Słowiańszczyzny”. Autor przedstawia narodziny idei lechickiej w tekstach kronikarzy XII-XIII wieku i jej rozwój w kolejnych stuleciach aż do czasów współczesnych. Przybliża też lechickie motywy w literaturze i sztuce, m.in. w muzyce. Podsumowując, pisze: „czas odkryć Słowiańszczyznę na nowo, w tym także wiedzę o lechickim dziedzictwie”.