Uwaga |
---|
Kategoria:Polskie przysłowia
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(poprzednia strona) (następna strona)
Indeks: |
Strony w kategorii „Polskie przysłowia”
Poniżej wyświetlono 200 spośród wszystkich 930 stron tej kategorii.
(poprzednia strona) (następna strona)C
- cała mądrość nie mieści się w jednej głowie
- cel uświęca środki
- chcesz córuni, podobaj się wprzód mamuni
- chcesz się dostać do nieba, nie żałuj biednym kęsa chleba
- chcąc poznać przyjaciela, trzeba z nim beczkę soli zjeść
- chleb cudzym nożem krajany - niesmaczny
- chleb i woda, nie ma głoda
- chleb ma rogi
- chleb ma rogi, nędza nogi
- chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty
- chleb płacze, gdy go darmo jedzą
- chleb stracił, a bułki nie znalazł
- chleb w drodze nie cięży
- chleb świętej Agaty od ognia strzeże chaty
- chleb, piwo i świéca zdobią szlachcica
- chlebem i solą ludzie ludzi niewolą
- choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje
- choćby chleb był rżany, byle leżany
- chytry dwa razy traci
- chłop mowny a kot łowny z głodu nie zemrą
- chłop się nie przeżegna, dopóki piorunu nie usłyszy
- chłop strzela, a Bóg kule nosi
- chłop, co musi, rad uczyni
- chłopa korcem nie mierzą
- chłopa na korce, a rozumu na lata nie mierzą
- cicha woda brzegi rwie
- ciekawość to pierwszy stopień do piekła
- cierp ciało, skoroś chciało
- ciesz się nadzieją do ostatka, bo nadzieja głupich matka
- ciągnie swój do swego
- cnota naukę przechodzi
- cnota zawżdy na dobre wynidzie
- co Anglik zmyśli, Francuz skréśli, a Niemiec doma nakrupi, wszystko to głupi Polak kupi
- co dwie głowy, to nie jedna
- co Francuz wymyśli, to Polak polubi
- co kraj, to obyczaj
- co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze
- co mąż, to wąż, co żona, to męczeńska korona
- co nagle, to po diable
- co ptakiem z gęby wyleci, wołem nazad nie wciągniesz
- co się stało, to się nie odstanie
- co swój, to nie obcy
- co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie
- co z oczu, to z serca
- co za dużo, to niezdrowo
- cudza praca nie wzbogaca
- czas leczy rany
- czas to pieniądz
- czasem luty ostro kuty, czasem w luty same pluty
- czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje; ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma
- czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał
- czego nie bierze Chrystus, to fiskus porwie
- czego oko nie widzi, tego sercu nie żal
- czekaj tatka latka
- czekaj tatka latka, aż kobyłkę wilcy zjedzą
- czekaj tatka latka, aż kobyłkę wilki zjedzą
- czerwiec po deszczowym maju często dżdżysty w naszym kraju
- czerwiec się czerwieni? Będzie dość w kieszeni
- czerwiec stały, grudzień doskonały
- czerwiec – przerwiec, bo przerywa gospodarkę aż do żniwa
- czwarty pas, karty w tas
- czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci
- człek do pracy stworzon, ptak do lotu
- człowiek człowiekowi wilkiem
- człowiek myśli, Pan Bóg kreśli
- człowiek strzela, a Pan Bóg kule nosi
- człowiek strzela, a wiatr kule nosi
- człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi
- córkę chromą do klasztoru
- cóż święty Józef zniesie? Kaczka pierwsze jaja zniesie
D
- daj kurze grzędę, a ona: wyżej siędę
- daj psu spokój, pies ci da dwa
- darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda
- dał Bóg dziecko, da (i) na dziecko
- dał Pan Bóg zęby, da i chleb
- deszcz na świętego Błażeja, słaba wiosny nadzieja
- deszcz na świętą Małgorzatę jest orzechom na stratę
- deszcze częste w kwietniu wróżą, że owoców będzie dużo
- deszcze Michałowe prawią w zimie powietrze zdrowe
- deszcze na lipca pierwszego, drugiego, zapowiedzią deszczu czterdziestodniowego
- diabeł nie śpi
- diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni
- diabeł tkwi w szczegółach
- dla chcącego nic trudnego
- dla chleba, nie dla nieba chce być księdzem
- dla dwóch kogutów za mało miejsca na jednym gnoju
- dla każdej matki miłe jej dziatki
- dla kota za dużo, dla psa za mało
- dla towarzystwa dał się Cygan powiesić
- do Boga, gdy trwoga
- do Michała przymrozków ile, i w maju tyle
- do ojca po grosz, do matki po koszulę
- do Pana Boga się módl, a diabła nie obrażaj
- do panny Katarzyny nowych butów obłóczyny
- do siostry w rok szósty, do brata we trzy lata
- do trzech razy sztuka
- dobra i wdowa, gdy młoda i zdrowa
- dobra psu i mucha
- dobra psu i mucha, kiedy głodny
- dobra psu i mucha, kiedy nie ma chleba
- dobra psu i mucha, kiedy sama wleci do brzucha
- dobra psu mucha, a chłopowi rzepa
- dobra żona tym się chlubi, że gotuje, co mąż lubi
- dobra żona – mężowi korona
- dobrane małżeństwo to raj na ziemi
- dobrego gniazda dobre plemię
- dobrego syna nigdy Bóg nie zapomina
- dobry chleb z solą, byle z dobrą wolą
- dobry chleb, gdy kołacza nie masz
- dobry żart tynfa wart
- dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane
- doczeka się pieska gałąź, choć mu się odwlecze
- dopóty dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie
- dzieci i ryby głosu nie mają
- dzisiaj bal, jutro żal
- dziura w worze, gość w komorze, piasek w mące, woda w łące, kąkol w życie, złość w habicie — rzeczy niecne
G
- gdy bez wiatrów luty chodzi, w kwietniu wicher nie zawodzi
- gdy chłop baby nie bije, to jej wątroba gnije
- gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, długo trwa zima, to jest niewątpliwa
- gdy deszcz w świętego Michała, będzie łagodna zima cała
- gdy deszcz w świętego Urbana, mały profit z winobrania
- gdy Franciszka z wichrem po polu hasa, może sypnąć śniegiem powyżej pasa
- gdy Halina łąki zrosi, rolnik w wodzie siano kosi
- gdy Katarzyna kurzy, wszystka się radość zburzy
- gdy kota nie ma, myszy harcują
- gdy mróz w lutym ostro trzyma, tedy jest niedługa zima
- gdy na Małgorzaty mróz, jeszcze długo nie pojedzie wóz
- gdy na Michała obrodzą żołędzie, dużo śniegów w zimie będzie
- gdy na Walka są deszcze, będzie ostry mróz jeszcze
- gdy na Wawrzyńca orzechy obrodzą, to w zimie mrozy dogodzą
- gdy na Wincentego i nawrócenie Pawła pogoda świeci, spodziewajcie się dobrego lata, dzieci
- gdy na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma
- gdy na święty Jerzy jeszcze nie rozkwita, niech się cieszy stary, młody, chłop i kobieta
- gdy na święty Józef bociek przybędzie, to już śniegu nie będzie
- gdy na święty Paweł jasno, po żniwach też będzie ciasno
- gdy na święty Paweł jasno, po żniwach w stodole ciasno
- gdy na święty Walek deszcze, mrozy wrócą jeszcze
- gdy na świętą Barbarę gęś chodzi po lodzie, to Boże Narodzenie będzie po wodzie
- gdy na świętą Barbarę mróz, sanie na górę włóż, a szykuj dobry wóz
- gdy noc jasna na Michała, to nastąpi zima trwała
- gdy pająk w lipcu przychodzi, to za sobą deszcz przywodzi, gdy swą pajęczynę snuje, bliską burzę czuje
- gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima
- gdy przyjdzie Agnieszka, rozbije ogonem lód pliszka
- gdy przyjdzie marzec, umrze niejeden starzec
- gdy przyjdzie święta Agnieszka, przebije lód ogonem pliszka
- gdy rodzina żyje w zgodzie, to jej bieda nie dobodzie
- gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy
- gdy się diabeł zestarzeje, chce zostać mnichem
- gdy się drzewo obali, każdy wióry zbiera
- gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda
- gdy styczeń z zimnem nie chodzi, marzec, kwiecień wychłodzi
- gdy słońce przygrzewa na Jana Dobrego, spodziewać się można lata pogodnego
- gdy Trzej Królowie ciepłem darzą, gospodarze o wiośnie gwarzą
- gdy w Andrzeja deszcz lub słota, w grudniu drogi bez błota
- gdy w Katarzynę lód nie stanie – szykuj sanie, gdy w Katarzynę mróz – szykuj wóz
- gdy w Katarzynę zima, śnieg nie poleży, mróz nie potrzyma
- gdy w lipcu słońce dopieka, burza niedaleka
- gdy w Michała deszcz spadnie, lekka zima będzie snadnie
- gdy w Michała wiatr od wschodu lub północy, w zimie mrozy wielkiej mocy
- gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje
- gdy w świętą Barbarę gęś chodzi po lodzie, to Boże Narodzenie będzie po wodzie
- gdy w świętą Barbarę gęś po stawie chodzi, w Boże Narodzenie pływać po nim się godzi
- gdy w świętą Barbarę ostre mrozy, to na zimę gotuj wozy; a gdy roztajanie, każ opatrzyć sanie
- gdy Wawrzyniec i Bartłomiej pogodą dopisują, piękną jesień obiecują
- gdy wietrzno w Michała, będzie mroźna zima cała
- gdy wilk się zestarzeje, skubie go i wrona
- gdy włos siwieje, rozum dojrzeje
- gdy Zuzanna z pogodą chadza, piękną jesień przyprowadza
- gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży, sto dni śnieg na polu leży
- gdy Święty Maciej zimę poprawia, to Oblubieniec mrozy zostawia
- gdyby babcia miała wąsy, toby była dziadkiem
- gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała
- gdzie chleb, tam się zęby znajdą
- gdzie diabeł nie może, tam babę pośle
- gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą
- gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
- gdzie jedna kość, a dwa brytany – tam pokój nie znany
- gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść
- gdzie nie zagląda słońce, tam zagląda lekarz
- gdzie praca, pilność na straży, tam się bieda wejść nie waży
- gdzie Rzym, gdzie Krym
- gdzie się z chęcią zejdzie praca, tam się hojnie trud opłaca
- gdzie wielu dowódców, tam bitwa przegrana
- gdzie święta Agata, bezpieczna tam chata
- gdzie święta Jagata, bezpieczna tam chata
- gość w dom, Bóg w dom
- gra w kiery wyrabia maniery
- gra w piki daje wyniki
- gromnica – zimy połowica
- Gromniczna pogodna, będzie jesień dorodna
- grosz do grosza, a będzie kokosza
- grudzień – łudzień
- grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca
- gówno chłopu nie zegarek
- głodnemu chleb na myśli
- głodny głodnemu wypomni